“W przypadku zdecydowanej większości przedsiębiorstw na Ukrainie będzie obowiązywać zasada deklaracji: ogłosiłeś rozpoczęcie działalności gospodarczej i swobodnie pracujesz”
-Wołodymyr Zełenski
Gospodarka wojenna – “sposób prowadzenia polityki gospodarczej, w którym jej cele podporządkowane są prowadzonym działaniom wojennym.
Rządy ingerowały w mechanizmy rynkowe, np. poprzez reglamentację produkcji i zaopatrzenia (państwa centralne), (…) uchwalano także nadzwyczajne podatki.”
Z takim zjawiskiem zazwyczaj kojarzymy przekształcenia ekonomiczne dokonywane przez polityków na czas wojny lub zagrożenia wojennego – z interwencjonizmem, regulacją cen, reglamentacją określonych dóbr i nieodłącznie wręcz z podnoszeniem stawek podatkowych na cele armii. Bardzo często takie stany są wpisywane w najważniejsze dokumenty państwowe takie jak konstytucja, właśnie dlatego Stan Wojenny jest wpisany jako jeden z polskich stanów nadzwyczajnych do polskiej konstytucji. Bardzo częstą przykładem interwencjonizmu gospodarki wojennej jest “mobilizacja przemysłu” czyli zmuszanie prywatnych podmiotów do produkcji sprzętu potrzebnego państwu w wojnie.
Jak to wygląda z perspektywy polityki gospodarczej Ukrainy na czas wojny?
Już kilka tygodni temu symbolicznie ogłoszone zostało zwolnienie zdobyczy wojennych z podatków; w tym czołgów (!). Obecnie prezydent Zełenski planuje wprowadzić 2% podatek obrotowy dla firm, zastępujący VAT i PIT + uprościć księgowość. Wedle jego doniesień w stronę prasy, już w piątek przegłosowano pakiet ustaw deregulujący działalność gospodarczą. Z ok. 600 pozwoleń ma pozostać w użyciu niecałe 20 (!).
Jak sam powiedział, “to dopiero początek reform gospodarczych, które będą kontynuowane (w czasach pokoju)”. “W przypadku zdecydowanej większości przedsiębiorstw na Ukrainie będzie obowiązywać zasada deklaracji: ogłosiłeś rozpoczęcie działalności gospodarczej i swobodnie pracujesz“.
Wyżej wspomniany podatek obrotowy ma być dobrowolny dla określonej grupy firm. Oznacza to wcielenie idei minarchistycznych w życie (dobrowolnego opodatkowania)! “Dla małych firm – a są to pierwsza i druga grupa „FOP” – ustalamy dobrowolną wpłatę jednego podatku, jeśli możesz, zapłać. Jeśli nie możesz – żadnych pytań” – cytuje słowa ukraińskiego prezydenta portal Kancelarii Prezydenta. “
Jak udowodniła historia, rozwiązania “tymczasowe” wprowadzane na czas kryzysów i wojen zostawały na dłużej. Przykładowo: podatek dochodowy, później obowiązujący w formie comiesięcznej zaliczki; kontrole na lotniskach; powracające zamknięcia gospodarki.
Tutaj zaś tendencja państw do utrwalania swoich tymczasowych rozwiązań kreśli się jako pozytywny omen.
Konsekwentny libertarianin jako jeden z liderów wolnego świata sprzeciwiający się etatystycznemu agresorowi, który obciążony sankcjami odwetowo nacjonalizuje poszczególne firmy. Pomoc przekazywana w ramach dobrowolnych darowizn ze strony obywateli państw sojuszniczych, aniżeli typowych dla zachodnich socjaldemokracji Wielkich Planów Odbudowy w myśl klasycznego foreign aid. Zwolennikom wolności rysuje się coraz lepsza przyszłość, gdy powiążemy ją z takimi zjawiskami na świecie jak wygrana Yoon Suk-yeola w Korei Południowej i światowa tendencja do stopniowego zdejmowania nieskutecznych restrykcji gospodarczych.
Pozostaje nam jedynie wspierać oddolne inicjatywy i dalej udowadniać, że dobrowolność i woluntaryzm zwyciężają nie tylko moralnie, ale i przede wszystkim utylitarnie.
Nie należy niemniej zapominać, że głównym tematem życia Ukraińców jest wojna – a nie wolnorynkowe reformy. Ten artykuł nie ma na celu odciągnięcia uwagi od głównego problemu, lecz pokazanie tego, że ukraińska interpretacja gospodarki wojennej (a miejmy nadzieję, że i pokojowej) jest diametralnie odmienna od dobrze znanego nam z historii interwencjonizmu.
Niech żyje wolna Ukraina!
Źródła:
https://interfax.com.ua/news/economic/813502.html
https://dorzeczy.pl/ekonomia/277303/zelenski-ukraina-uwolni-gospodarke-zostanie-20-pozwolen.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Gospodarka_wojenna
Max Cegiełka
Mikołaj Kawalec