Dla libertarian, jak i wielu nie-libertarian, staje się oczywiste że Administracja USA kłamie i oszukuje swój elektorat. Dla rządu – na każdym jego szczeblu – kłamanie Amerykanom jest tak amerykańskie jak ciasto jabłkowe. Czasem kłamcy są pociągani do odpowiedzialności za swoje oszustwa. Najczęściej nie.
Obserwacja pierwszych epizodów administracji Bidena powoduje przekonanie, że kłamstwa i oszustwa są na całkowicie nowym poziomie.
Weźmy na przykład “kończenie nieskończonej wojny” w Afganistanie. Pan prezydent Biden był chwalony za osiągnięcie celu, którego nie udało się osiągnąć nawet p. Donaldowi Trumpowi. Zakończyć bezsensowny konflikt w Afganistanie który trwał 20 lat i kosztował niezliczone biliony dolarów. Do dwudziestej rocznicy 9/11, tak nam zapowiadano, wojna będzie skończona.
Jedynymi ludźmi wściekłymi na tę decyzję byli producenci bomb z Raytheona i reszty kompleksu zbrojno-przemysłowego, oraz laptopowi wojacy z waszyngtońskich think tanków. Jak się okazuje wcale nie mają oni powodów do zmartwień.
Ameryka nie pozostawia Afganistanu Afgańczykom by rządzili tak jak uważają to za stosowne, wręcz przeciwnie. Właśnie w tym tygodniu gen. Frank McKenzie, dowódca tzw Centralnego Dowództwa US (CENTCOM) ogłosił że USA zwiększa – a nie kończy – ataki lotnicze przeciwko Afganistanowi. USA prawdopodobnie rzeczywiście będzie wycofywać regularne oddziały wojskowe (ale nie CIA, siły specjalne i najemników), ale będzie kontynuować bombardowanie Afganistanu w oparciu o instalacje wojskowe w Zatoce Perskiej.
Mam pewność, że sprawia to że ofiary amerykańskich bombardowań w Afganistanie poczują się znacznie lepiej.
Podobnie zeszłego tygodnia, Biden ogłosił koniec amerykańskiej misji bojowej w Iraku. Powierzchownie brzmi to jak dobra wiadomość. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. O ile “misja” jest zakończona, amerykańskie wojska w Iraku pozostaną, w tzw. “roli doradczej”. To jest oczywiście pomimo faktu że Iracki Parlament kategorycznie zażądał by amerykańskie wojska opuściły ten kraj.
Biden zbombardował też anty-ISIS-owe bojówki wspierane przez Iracki rząd dwukrotnie (jak dotąd).
900 amerykańskich żołnierzy nielegalnie okupujących terytorium Syrii również pozostanie w tym kraju, jak zawiadomił Biden w ubiegłym tygodniu.
Amerykańskie media głównego nurtu de facto przepoczwarzyły się w ramię administracji Bidena, osłaniając wszystkie jego kłamstwa grami słownymi i nie pociągając nikogo z rządu do odpowiedzialności. Tyle z wolnych mediów trzymających w szachu rząd.
Faktycznie, każde “wrogie” państwo zamorskie, z tak spolegliwą wobec rządu prasą, stałoby się dla Departamentu Stanu automatycznym celem kolorowej rewolucji.
Rządy kłamią. Rozumiemy to. To jest natura polityki i władzy. W absencji niezależnych instytucji kontrolujących rządy, kłamstwa stają się nieodróżnialne od faktów, i faktycznie jak to napisał Orwell, “wolność” staje się niewolą. Pozostaje mieć nadzieję że więcej Amerykanów się przebudzi.
Autor: Dr n. med. Ron Paul
Oryginał: https://www.lewrockwell.com/2021/08/ron-paul/why-americans-no-longer-trust-the-biden-administration/