„Powinien istnieć elastyczny rynek pracy, nie za duża ochrona przez zwolnieniami, by przedsiębiorstwa chciały zatrudniać. Najlepiej, żeby nie było płacy minimalnej lub przynajmniej by nie była zbyt wysoka, gdyż wówczas część najniżej kwalifikowanych pracowników nie znajduje pracy. I oczywiście jak najmniejsze obciążenia podatkowe i regulacyjne, które mogłyby zniechęcać pracodawców do tworzenia miejsc pracy. „
Leszek Balcerowicz, polski ekonomista, polityk, nauczyciel akademicki. Profesor SGH, były prezes NBP i wielokrotnie minister finansów.
Słowa te profesor Balcerowicz zapisał na łamach Gazety Wyborczej 10 lat temu ale jeszcze bardziej są one adekwatne do sytuacji dzisiejszej jeśli chcemy by kraj nasz kiedykolwiek wykaraskał się z kryzysu gospodarczego spowodowanego restrykcjami wprowadzonymi na okoliczność pandemii.